Samsung to ogromna firma i rozpoznawalna na całym globie marka urządzeń elektronicznych. Ich wyścig wraz z firmą Apple nadawał tempa rozwojowi i zmianom na rynku smartfonów. Niestety dla Koreańczyków, ich ostatni flagowiec nie sprzedaje się najlepiej.
Mimo, że wyniki Samsunga generalnie mają się bardzo dobrze, to w segmencie smartfonów zaczęli trochę trafić. Samsung Galaxy S9 mimo ogromnych nakładów na kampanię marketingową. Nadzieją Samsunga jest nadchodzaca premiera Galaxy Note 9 z dużym wyświetlaczem, który może być chętnie kupowany podczas szału przedświątecznych zakupów.
Ale dlaczego Galaxy S9 sprzedaje się tak słabo? Dwa słowa: Huawei i Xiaomi. Ci chińscy producenci dołączyli do wyścigu zbrojeń i zaczęli się mocno rozpychać. Ich telefony są naprawdę wydajne i w o wiele korzystniejszych cenach niż podobne telefony od Samsunga, czy Apple.
Samsung chce zaatakować mocniej średnią półkę, by tam ewentualnie nadrabiać straty w segmencie flagowców, ale tam właśnie prym wiodą dwaj wyżej wspomniani chińscy producenci. Pomysłem Samsunga jest dodanie do telefonów ze średniej półki kilku rozwiązań do tej pory zarezerwowanych dla flagowców.
Pozycja Samsunga jest bardzo stabilna i nie zmieni tego gorsza sprzedaż flagowca. Trzeba pamiętać, że Samsung to także producent wielu innych urządzeń RTV oraz AGD, tworzy także podzespoły. Trzeba mieć nadzieje, że ta stabilna pozycja, pozwoli koreańskiemu gigantowi wrócić na właściwe tory i znowu produkować smartfony po które chętnie sięgają użytkownicy.
